Zielone nawozy można uprawiać na każdej działce i glebie, co jest w zasięgu nawet najmniej doświadczonych początkujących ogrodników i działkowców. Istnieje kilka sposobów uprawy zielonych nawozów, dlatego nie warto odkładać siewu na wiosnę - możesz spróbować jednego ze sposobów uprawy nawet “pod zimę”.
Płodozmian
Płodozmian z zielonymi nawozami praktykowany jest zarówno w ogrodach, jak i na polach. Rozpoczyna się w zasadzie jesienią, od siewu roślin wieloletnich. Wiosną, na tydzień lub dwa przed sadzeniem podstawowych upraw, zielony nawóz jest włączany w glebę.
Można kosić niektóre gatunki traw i zostawiać zieloną masę jako mulcz, dodawać do kompostu. Część zielonych nawozów wkopuje się pod sadzenie innych roślin, część pozostawia się do wegetacji w międzyrzędziach i kontroluje ich wzrost przez koszenie. Ciągłe osłabianie roślin poprzez koszenie spowoduje ich obumieranie, a korzenie zaczną gnić i tworzyć humus.
Następnie, zaraz po zbiorze jednej z upraw, na jej miejscu można uprawiać zielone nawozy o krótkim okresie wegetacji lub wolniejsze rośliny strączkowe. Na początku kwitnienia lub przy pojawieniu się pierwszych kwiatów, zielony nawóz jest wkopany w glebę, a następnie zasiewa się pszenicę ozimą lub szybko rosnące sałaty.
Faselia - zielony nawóz o krótkim okresie wegetacji.
To tylko jeden z licznych scenariuszy, w jaki sposób można prowadzić płodozmian z zielonymi nawozami. Gorczycę można uprawiać od kwietnia do pierwszych przymrozków, zboża i trawy są ze sobą naprzemiennie siane. O właściwym wyborze najskuteczniejszego zielonego nawozu przeczytasz tutaj .
Podział działki na strefy nawozów/kultur
Zasiewaj część grządek zielonym nawozem i naprzemiennie z uprawami podstawowymi. Zmianę pól przeprowadzaj w zależności od wybranego zielonego nawozu i aktualnych potrzeb. Rośliny strączkowe wieloletnie dobrze sprawdzą się przez 2-3 lata (do 5 lat), a gorczycę i faselię można siać i włączać do gleby do 5 razy w sezonie (w zależności od klimatu) i już w następnym roku zasadzić łóżko owocami.
Uprawa na mulcz lub w kompoście
Jeśli wzdłuż płotu nic nie rośnie, warto posiać zielone nawozy na mulcz lub kompost. Wybierz odporne na cień zielone nawozy i kosz regularnie w razie potrzeby. W takich strategicznie bezużytecznych miejscach, jak przy ogrodzeniach i pod drzewami owocowymi, można posadzić zielone nawozy przyciągające pożyteczne drapieżne owady oraz pszczoły do zapylania twojego ogrodu. W takich miejscach chwasty nie będą się rozmnażać.
Koszenie i mulczowanie międzyrzędzi.
Ziemia pod zielonym parowaniem, ugorem lub konserwacją
Jest bardzo prawdopodobne, że wszystkie trzy terminy w podtytule używam nieco nieprecyzyjnie, ale razem niosą one jeden sens - gleba nie jest ruszana przez pewien czas przed uprawami owoców. W niektórych przypadkach istnieje potrzeba rzeczywistego kształtowania gleby, kiedy trzeba popracować z glebą przez kilka lat przed planowanym sadzeniem. Lub, jeśli uprawa na działce nie jest na razie planowana, konieczna jest ochrona gleby przed erozją wietrzną i wodną oraz chwastami. Tutaj możliwe są dwa warianty - pokrycie geotkaniną (blachą, kartonem itp.) lub siew roślin zielonych.
Ziemia pod 'zielonym parowaniem' białej koniczyny.
Siew wieloletnich zielonych nawozów, takich jak łubin lub koniczyna, będzie najlepszym rozwiązaniem z uwagi na wszystkie zalety. Wystarczy kosić trawy przed kwitnieniem, aby uniknąć samosiewu (na małej działce moi rodzice ręcznie usuwali kwiatostany z gorczycy i dodawali je do sałatek). Jeśli działka jest dzika lub toczona - warto wszystko wykosić i przykryć na kilka miesięcy, aby chwasty się rozłożyły. Następnie zasiewać zielone nawozy.
Kilka wskazówek dla nowicjuszy
Jak uprawiać zielone nawozy (od adiunkta Katedry Rolnictwa Uniwersytetu Kornwalijskiego Marianny Sarrrantonio):
- Nie próbuj więcej niż pięciu rodzajów roślin rocznie. Dobrze, jeśli wybierzesz do testów dwa rodzaje zielonych nawozów na sezon. Zacznij od małych obszarów, zapisuj datę siewu, warunki glebowe i pogodowe. Dla nowicjusza najlepszym sposobem będzie siew na świeżo zbieranych plonach, w jeszcze luźnej, wilgotnej glebie.
- Na pierwsze próby kup niewielką ilość nasion, nawet jeśli zakup hurtowy będzie znacznie tańszy.
- Pracuj z małymi powierzchniami siewnymi. Jedna setka w zupełności wystarcza do uzyskania adekwatnych danych.
- Podchodź do testowania różnych zielonych nawozów z taką samą odpowiedzialnością i uwagą jak do uprawy owoców. Przeprowadzaj przygotowanie gleby, nawadnianie, koszenie i włączenie w zalecanym czasie, aby mieć obiektywny obraz nowej rośliny i jej właściwości.
- Siej jak najbardziej równomiernie, przestrzegając zaleceń “gramy na sto metrów”. Jeśli siejesz ręcznie i nasiona są małe, skuteczny będzie taki schemat: odmierzyć połowę nasion, wymieszać nasiona z piaskiem, najpierw rozłożyć połowę, następnie przejść perpendykularnie i rozłożyć drugą część nasion. Siać mniej gęsto, niż jest to zalecane - to pieniądze wyrzucone w błoto. To samo dotyczy zbyt obfitego siewu.
- Zapisuj uzyskane wyniki. Generalnie wszystko dokumentuj i nie polegaj na pamięci. Koszt nasion, waga, data i miejsce siewu, co na tym polu rosło i będzie rosło po roślinach poplonowych, używane nawozy, herbicydy, pestycydy, wysokość rośliny w danym dniu wegetacji, warunki pogodowe oraz wszelkie inne rzeczy, które uważasz za ważne. Zwracaj uwagę na wszystko, co Twoim zdaniem wpływa na rezultat.
- Dla zbóż ozimych ważne jest notowanie przeżywalności, kiełkowalności.
- Uprawianie roślin poplonowych jest zalecane z nawożeniem mineralnym. Wszystko, co one zjedzą, wróci do gleby i będzie stopniowo, w procesie rozkładu, odżywiać rośliny uprawne, a nie wypłukiwać się podczas nawadniania.
- Nie oczekuj, że wszystkie zalety zielonych nawozów przełożą się na oszczędności pieniężne. Niektóre korzyści trudno oszacować w jednostkach pieniężnych.
- Pytaj sąsiadów, co preferują siać. Możliwe, że na sąsiedniej działce ktoś już przeszedł długą drogę w wyborze najlepszego poplonu i podzieli się z Tobą doświadczeniem.
- Przydatne jest znać wagę masy zielonej w odniesieniu do wzrostu i powierzchni. Odmierz przykładowo metr kwadratowy ziemi, skosz żniwa zielonego nawozu i zważ. Postępuj w ten sposób z każdym próbką - w ten sposób można wybrać najbardziej efektywny przykład tworzenia humusu (należy wyjaśnić, że niezależnie od wagi, z kapustnych i roślin jednorocznych bobowatych będzie mało humusu, ponieważ szybko się rozkładają i zawierają mniej węgla niż zboża. W następnych artykułach wrócę do tego tematu). Na oko prowadzenie takich obserwacji jest nieefektywne.
W następnym artykule szczegółowo o tym, kiedy siać i kiedy zbierać rośliny poplonowe .