JaneGarden
  1. Strona Główna
  2. Uprawiamy na parapecie
  3. 10 powodów, by uprawiać kiełki

10 powodów, by uprawiać kiełki

Kiełki nasion to najzdrowsze produkty, które można hodować na parapecie. Uprawianie kiełków z większości jadalnych nasion jest łatwe i tanie. Co więcej, kiełki są bardzo smaczne, a każde nasiono nadaje im unikalny smak i teksturę.

10 powodów, by uprawiać kiełki w domu

  1. Kiełki zawierają do 40 razy więcej enzymów niż warzywa. Enzymy, czyli białkowe cząsteczki, biorą udział we wszystkich reakcjach biochemicznych organizmów żywych, regulując metabolizm. Dzięki dużej ilości enzymów w kiełkach, organizm wchłania dużo więcej witamin, minerałów, niezbędnych kwasów tłuszczowych i aminokwasów z pożywienia. Wszystkie procesy w naszym organizmie przebiegają sprawniej właśnie dzięki enzymom zawartym w kiełkach nasion.
  2. Roślinne białko w kiełkach ma wyższą jakość niż w nasionach i ziarnach. Kiełkowanie fasoli, orzechów, ziaren i nasion poprawia jakość białka dzięki procesowi moczenia i biologicznym mechanizmom kiełkowania, zwiększając jego wartość odżywczą i przyswajalność. W kiełkach znacznie wzrasta również ilość aminokwasów odpowiedzialnych za wzrost leukocytów i walkę z wirusem opryszczki. Trawienie białka roślinnego wymaga minimalnej ilości zasobów, takich jak wapń czy magnez.
  3. Zawartość błonnika w kiełkach znacznie wzrasta w porównaniu z ziarnami i fasolą. To właśnie włókna roślinne wiążą toksyny i tłuszcze, usuwając je z jelit. Dzięki błonnikowi tłuszcz nie ma czasu zostać wchłonięty i opuszcza organizm. Tylko dzięki odpowiedniej ilości błonnika możemy kontrolować naszą wagę i uniknąć problemów z perystaltyką. kiełki
  4. Kiełki zawierają znacznie więcej witamin. Już 2-3 dni kiełkowania zwiększają zawartość witamin w ziarnie aż 20-krotnie. Dotyczy to zwłaszcza witamin A, z grupy B, C i E. Na przykład w kiełkach soi ilość witaminy B1 zwiększa się o 285%, B2 do 515%, a niacyny (kwasu nikotynowego) do 256%.
  5. Maksymalna ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych w kiełkach. Kiełki mogą być głównym źródłem kwasów tłuszczowych obok tranu czy oleju lnianego.
  6. Minerały w kiełkach są bardziej przyswajalne. Wapń, magnez, potas i fosfor są lepiej wchłaniane, ponieważ wiążą się z białkiem roślinnym.
  7. Hodowanie kiełków w domu gwarantuje ich ekologię i pomaga chronić środowisko. W domu nie używamy pestycydów ani azotanu amonu, więc możemy być spokojni o organiczność kiełków. Wystarczy wybrać dobrego dostawcę nasion i ziaren.
  8. Kiełki obniżają ogólną kwasowość organizmu. Spożywamy dużo produktów zwiększających kwasowość krwi – sery, mięso, mleko, sól. To zaburza równowagę kwasowo-zasadową organizmu, co może prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym ryzyka zachorowania na raka. Warzywa i owoce alkalizują organizm, obniżając kwasowość. Wzmacnia to także nasze kości i stawy, poprawia tonus mięśniowy.
  9. Kiełki są dostępne przez cały rok. Uprawa kiełków w naszych szerokościach geograficznych może być głównym źródłem zieleni zimą, kiedy jesteśmy szczególnie podatni – przybieramy na wadze, potrzebujemy chlorofilu i dodatkowych porcji witamin. Wszystko, czego potrzeba do kiełkowania, to woda. No, i pojemnik oraz ciemne miejsce w mieszkaniu, takie jak szafka kuchenna czy spiżarnia.
  10. Kiełkowanie może stać się bardzo przydatnym hobby. To proste i efekty zauważymy już po 2-3 dniach. Widzimy na własne oczy magię natury, a potem pożywiamy się jej żywą, potencjalną energią. Przebudzenie kiełka wymaga ogromnej energii, która koncentruje się w roślinie w ciągu 5 dni. „Dojrzałe” warzywa i owoce nie mają już tak niezwykłej siły.

kiełki soi Kiełki soi

Jeśli Cię zainteresowałam, w kolejnym artykule opowiem, jak i co można kiełkować.

Opublikowano:

Zaktualizowano:

Dodaj komentarz