W tym sezonie zamierzam suszyć bazylię, ponieważ nie nadążamy jej spożywać w takiej ilości, jaką dają dwie doniczki po 6-8 krzaczków. Chcę opowiedzieć, jak suszyć zioła.
Jak suszyć zioła
Zioła należy suszyć poprawnie. Na słońcu suszymy tylko korzenie i korę, ponieważ zioła tracą wszystkie olejki eteryczne i witaminy. Suszymy zieleninę wyłącznie w cieniu i przy dobrym przewiewie. Ogólnie rzecz biorąc, nie zaleca się wiązania ziół w duże pęki, ale 3-5 łodyżek mniej soczystych ziół wyschnie bez problemu, na przykład tymianek, oregano, lawenda. Bardziej soczystą zieleninę - bazylię, koper, pietruszkę, szałwię, majeranek, miętę, melisę lepiej suszyć na gazie lub porowatym papierze.
Wariant suszenia ziół
Suszę zioła dwoma sposobami: na suszarce do prania rozkładam lnianą tkaninę i układam na niej łodyżki roślin, codziennie je przewracam. Po 5-7 dniach przenoszę do słoiczków. Drugi sposób zajmuje więcej czasu, ale w przypadku niektórych roślin, takich jak melisa czy mięta, wolę go: każdą łodyżkę przywiązuję sznurkiem do poprzeczki tej samej suszarki, umieszczam na balkonie w cieniu lub przy oknie. Przed włożeniem do słoików upewnijcie się, że zioła są całkowicie suche, w przeciwnym razie pojawi się pleśń.
suszone zioła
Kolejną opcją ekspresową może być suszenie ziół w mikrofalówce. Znajduje się mnóstwo rekomendacji na ten temat na forach miłośników konopi))). Znając swoją mikrofalówkę, dobierzcie czas suszenia samodzielnie – 2-3 minuty, na niskiej mocy do 5 minut. Można suszyć zioła w mikrofalówce krótkimi interwałami – po 30 sekund, dając im ostygnąć. Usuńcie łodyżki i suszcie je oddzielnie. Nawet jeśli wydaje wam się, że zioło jest jeszcze wilgotne, pozwólcie mu ostygnąć – stanie się kruche. Na razie nie próbowałam tego sposobu, ale jeśli będę miała nadmiar bazylii – spróbuję. Wielu ludzi dyskutuje, czy olejki eteryczne zachowują się podczas takiej obróbki, ale sami to stwierdzicie, próbując przyprawy po suszeniu.
Suszenie ziół w pękach
Nie polecam suszenia ziół w piekarniku ani za pomocą żelazka. Zioła przechowujcie w szczelnie zamkniętych pojemnikach, najlepiej w szklanych słoiczkach lub w pojemnikach spożywczych. W szkle przechowują się dłużej.
Moja półka na przyprawy
