JaneGarden
  1. Strona Główna
  2. Uprawiamy na parapecie
  3. Przygotowanie pomidorów do zimowania na parapecie

Przygotowanie pomidorów do zimowania na parapecie

Pomidory na balkonie okazały się całkiem udanym przedsięwzięciem. Ale nadszedł czas jesiennych chłodów i pora przesiedlać krzaki bliżej ciepłych, jasnych parapetów. Najpierw przesadziłam krzaki Złotego Balkonu do różnych doniczek - system korzeniowy okazał się bardzo kompaktowy, nawet sprawia wrażenie, że w litrowych doniczkach dwóm krzakom było wygodnie.

Wiśnia rozrosła się tak, że musiałam ją podpierać. Dlatego postanowiłam przyciąć nóżkę i spróbować ukorzenić gałązki w wodzie. Nie udało się. Za to niemal łysiejące Złote Balkony już po 2 tygodniach od przesadzenia wypuściły kilka pąków i zaczęły owocować. Moim zdaniem, pomidorowe krzaki są bardzo dekoracyjne, szczególnie gdy owoce dojrzewają.

pomidory na parapecie pomidory na parapecie

Sądząc po żywych, mięsistych liściach i ich jaskrawo zielonym odcieniu, pomidorom wystarcza światła i czują się komfortowo po przesadzeniu. W kątach uschłych gałęzi powoli rosną pędy. Śmiem wierzyć, że pień nie pozostanie nagi.

pomidory po zimowaniu Pomidory po zimowaniu na parapecie

Jak przezimowały pomidory, przeczytasz w artykule Pomidory na parapecie przetrwały zimowanie!

Opublikowano:

Zaktualizowano:

Dodaj komentarz