JaneGarden
  1. Strona Główna
  2. Uprawiamy na parapecie
  3. Ogród na parapecie. Część 2

Ogród na parapecie. Część 2

Minęło 18 godzin, nasiona są gotowe do wysadzenia. Cebula i estragon ledwo widocznie wykiełkowały, nasiona cebuli mają dość intensywny zapach. Malutkie nasiona melisy i estragonu przykleiły się do bandaża, bardzo trudno było je przenieść do ziemi, nie uszkadzając. Wniosek: drobne nasiona należy siać na sucho.

Tak wygląda pierwsza osada mojej parapetowej siewki:

Siew nasion w domu
siew nasion w domu
Siew nasion w domu
siew nasion w domu
Siew nasion w domu
siew nasion w domu

Dla eksperymentu wysiałam suche nasiona melisy; zobaczymy, które wzejdą szybciej. Wszystkie rabaty obficie nawilżyłam ciepłą, roztopioną wodą z rozpylacza (podgrzewałam na kąpieli wodnej).

Czosnek wypuścił korzenie i postanowiłam przesadzić go do tacki po jajkach. Niestety, ziemia, którą miałam, była fatalna - piasek i kurz (kupiona w Metro, marka Aro uniwersalna), zupełnie nie wchłania wody. Oto czosnek po przeprowadzce i po 2 dniach:

Czosnek na szczypiorek
czosnek na parapecie
Czosnek na szczypiorek
czosnek na parapecie
Czosnek na szczypiorek
czosnek na parapecie

Czosnek również spryskuję roztopioną wodą.

Opublikowano:

Zaktualizowano:

Dodaj komentarz